Weekendowa kawa pita wraz z pierwszymi promieniami ciepłego słońca na tarasie to marzenie niejednego domatora. Mamy jednak świadomość, że im lepiej zaaranżujemy i ozdobimy nasz taras, tym przyjemniejsze będzie spędzanie na nim czasu. W tym celu używamy nie tylko mebli i dodatków, ale również kwiatów.
Co zrobić, jeśli planujemy urządzić taras w stylu boho? Czy musimy zrezygnować z niektórych odmian roślin i kwiatów?
Styl boho pokochaliśmy już jakiś czas temu i wygląda na to, że nie zamierzamy się z nim rozstawać. Naturalne meble i dodatki, przytulność i wygoda ponad wszystko. To miejsce pełne roślin, jasnych kolorów oraz niewymuszonych dodatków. W palecie barw znajdują się biel, beż, écru, brązy i jasne szarości. Nie możemy również mówić o stylu boho bez drewnianych elementów i kwiatów, które podkreślają, jak ważny jest związek z naturą. Wiklinowe i rattanowe fotele, huśtawki i sofy oraz drewniane stoliki, pergole czy stojaki na kwiaty wypełnią przestrzeń, zaś całości dopełnią lniane zasłony, poduszki, pledy i koce. Nie zapominajmy również o świecach i latarenkach oraz drobnych lampeczkach, które wieczorem stworzą magiczny klimat.
Stylistyka boho niemal na każdym kroku podkreśla związek z naturą, więc taras utrzymany w tym stylu bez roślin nie ma racji bytu. Część osób stwierdzi, że w takim razie po kłopocie i możemy wybrać właściwie wszystkie podobające nam się rośliny, ponieważ powinny pasować. Niestety to nie do końca prawda. Oczywiście, jeśli uwielbiasz pelargonie czy iglaki, możesz je również wkomponować, jednak nie powinny one grać tu pierwszych skrzypiec.
Rośliny i kwiaty tarasowe powinny zapewnić nam osłonę przed wiatrem i słońcem, więc dobrym pomysłem jest ustawienie od południowej strony na przykład pergoli, po której fantazyjnie będą mogły piąć się powojniki, wilce, bluszcze czy winobluszcze. Są to rośliny stosunkowo szybko rosnące i nadające romantycznego, odrobinę parkowego klimatu. Co więcej, zapewnią nam prywatność i zasłonią również przed ciekawskimi spojrzeniami sąsiadów.
W klimacie boho często spotykamy wszelkiego rodzaju trawy ozdobne oraz pampasowe. Są one zwykle dużych rozmiarów i przepięknie falują na wietrze. Najpopularniejszymi odmianami, na które powinieneś zwrócić uwagę, są: „Weiser Feder”, „Silver Comet”, „Aureolineata”, „Rosae”, „Remorio” czy „Redatleri”.
Jeśli zależy Ci na wprowadzeniu odważnej plamy koloru, świetnie sprawdzą się surfinie i petunie, które wypełnią przestrzeń. Są to dość popularne odmiany kwiatów, które dostaniesz niemal w każdym sklepie ogrodniczym, a nawet na targu kwiatowym. Jako ich uzupełnienie możesz zastosować werbenę patagońską, hortensje, wrzosy, jeżówki, rozchodniki, rumianki, gipsówkę czy róże.
Styl boho przywodzi na myśl egzotykę i wakacje w ciepłych krajach, dlatego może warto utrzymać ten efekt, umieszczając na naszym tarasie palmy, cytryny czy bananowce. Dobrymi odmianami będą na przykład daktylowce kanaryjskie, szorstkowce Fortunego czy waszyngtonie robusty.
Na tarasie boho świetnie wyglądać będą również skrzynki czy pojemniki z aromatycznymi i pysznymi ziołami, z których będziesz mógł korzystać na co dzień. Bazylia, oregano, rozmaryn czy mięta – to właśnie na nie powinieneś zwrócić szczególną uwagę.
Zdj. główne: Lissete Laverde/unsplash.com